Wydaje się, że Legnicka Komenda Policji ma znakomity pomysł na prezent dla naszych najbliższych seniorów na Dzień Babci i Dziadka, czyli bezpieczeństwo i informacja o nim.
PRZY OKAZJI SKŁADANIA ŻYCZEŃ, POROZMAWIAJ O BEZPIECZEŃSTWIE – zachęcają policjanci.
Policjanci Komendy Miejskiej Policji w Legnicy ostrzegają o oszustwach dokonywanych metodą „na wnuczka”, „na pracownika administracji” lub „na policjanta”. W dalszym ciągu przestępcy wykorzystują bezradność, podeszły wiek, łatwowierność i stan zdrowia osób starszych. Za kilka dni będzie Dzień Babci i Dziadka, składając życzenia porozmawiaj z nimi o bezpieczeństwie.
– Ofiarami przestępców działających metodą „na wnuczka” czy „na policjanta” padają głównie osoby starsze, schorowane czy też mieszkające samotnie. Sprawcy podszywają się pod członka rodziny, bądź policjanta i wyłudzają pieniądze, które często stanowią oszczędności całego życia. Pomimo tego, że świadomość seniorów znacznie wzrosła, to nie zniechęciło oszustów i robią wszystko co w ich mocy, żeby swoje działania przestępcze jak najbardziej uwiarygodnić. Dlatego podczas składania życzeń z okazji Dnia Babci i Dziadka, porozmawiaj z nimi o ich bezpieczeństwie – informuje mł. asp. Anna Tersa, Legnicka Komenda policji. – Przy metodzie „na wnuczka” oszuści wykonują telefon podając się za członka rodziny (najczęściej wnuczka, syna lub córkę). Tłumaczą zmieniony głos chorobą, a następnie proszą o pożyczenie dużej sumy pieniędzy. Zazwyczaj pieniądze, które ma przekazać osoba, do której dzwonią mają zostać wykorzystane na pokrycie szkód po wypadku drogowym, na ważną operację czy na zakup samochodu. Oszuści w trakcie rozmowy umiejętnie manipulują rozmówcą tak, by uzyskać o nim jak najwięcej informacji. Jeśli chodzi o metodę „na policjanta”, to jest ona uważana za bardziej wiarygodną przez osoby pokrzywdzone. Dzwoniący podaje się za funkcjonariusza CBŚP lub policji, podaje wymyślone nazwisko, a nawet numer odznaki. Na ogół przestępca informuje rozmówcę o tym, że jest potencjalną ofiarą oszustwa. Mówi, że nieznana osoba ma dostęp do danych w jednym z banków i pieniądze rozmówcy są zagrożone a następnie przestępca informuje o tym, że oszust został namierzony. Nalega, aby pokrzywdzony wypłacił określoną sumę pieniędzy z banku i przekazał ją wyznaczonej osobie lub prosi o wykonanie przelewu bankowego na wskazany numer konta. Z uwagi na zaufanie, jakim społeczeństwo darzy Policję, podawane dane przez oszusta nie są w żaden sposób weryfikowane, bo wydają się w pełni wiarygodne.
W trakcie prowadzenia rozmowy telefonicznej sprawcy oszustw wywierają na ofiarach również presję czasu. Nie pozwalają im zastanowić się, czy sprawdzić informacji o dzwoniącym. Przekonują starsze osoby, że ich pieniądze pomogą w schwytaniu przestępców. Wskazują, że gotówka przechowywana na koncie nie jest bezpieczna i może paść łupem oszustów. Tuż po przekazaniu pieniędzy kontakt się urywa, a przestępcy znikają z oszczędnościami ofiary. Takie zachowanie natychmiast powinno obudzić czujność seniora, który po zakończonej rozmowie i odłożeniu słuchawki telefonu powinien skontaktować się z najbliższą jednostką policji i poinformować o takim zdarzeniu.
Apelujemy!
Funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie.
Policjanci NIGDY nie proszą o przekazywanie pieniędzy.
Prosimy o informowanie wszystkich seniorów o możliwości wyłudzenia od nich pieniędzy. Powiedzmy im, że gdy otrzymają taki telefon powinni się rozłączyć, następnie zadzwonić do najbliższego członka rodziny i opowiedzieć mu o tym. W żadnym wypadku nie przekazywać pieniędzy nieznanej osobie.
MK, Fot. DL