Morawiecki zdradził zwolennikom partii plan PiS na przejęcie władzy

Z wystąpienia Mateusza Morawieckiego (w czasie spotkania z mieszkańcami Legnicy, 03.02.2024.), gdy mówił o bieżącej i przyszłej polityce jasno wynika, iż nie będzie przedterminowych wyborów, a partia Jarosława Kaczyńskiego przygotowuje się na „długi marsz” do przejęcia władzy.

Morawiecki zapowiedział bowiem w Legnicy, że PiS przejmie władzę, ale zgodnie z prawem, procedurami i ordynacją wyborczą.

Okoliczności polityczne określił jako trudne nie tylko dla obozu politycznego prawicy, ale przede wszystkim Polski.

Niestety Morawiecki swoje wszystkie uwagi i krytyczne oceny do obecnego rządu podpierał mocnymi argumentami. Niestety, bo dla wszystkich byłoby raczej lepiej żeby się mylił. Niestety też wydaje się, że jego oceny i ogląd sytuacji są trafne.

Opowiadając o swoim spotkaniu z małżeństwem w Gdańsku relacjonował ich uwagi, m.in.: Bardzo niepokoją się tym co dzieje się w procesie edukacji. Co obecny rząd robi dla dzieci i młodzież? Jaki los im szykuje? Jako rodzice czują się oszukani ponieważ, chcieliby żeby to rodzice decydowali o tym czego dzieci się uczą, jak się uczą, bo chcieliby dla swoich dzieci jak najlepiej. Pytali dlaczego nas rodziców nie konsultuje się, nie rozmawia się z nami. Skoro oni chcą żeby dzieci nie czytały lektur, czy był ten temat konsultowany? Nie. Jeśli nasze dzieci będą się uczyć za mało to potem będą mieli dużo trudniejsze życie w konkurencji z Niemcami, Francuzami, Czechami, Węgrami, Chińczykami. My nie chcemy żeby nasze dzieci pracowały u Chińczyków czy Niemców. Chcemy żeby to oni pracowali u nas.

Zdaniem premiera Morawieckiego mamy aktualnie dwa równoległe nurty działań rządzących. Jeden to argument siły, brutalnej siły, przemocy, przeciwko sile argumentów. To łamanie podstawowych zasad demokracji.

Ruch Wolnych Polaków, Wolni Polacy muszą dać temu opór, muszą dać temu kontrę, bo w tym jednym nurcie postępują oni w sposób skrajnie niedemokratyczny, łamią Konstytucję, łamią ustawy. Ale równolegle jest drugi nurt, prawie zrezygnowali już z Centralnego Portu Komunikacyjnego, prawie wycofali się już z atomu.

Rozwijają swoje koncepcje, które są groźne dla Polaków.

A Pani Minister Nowacka zachowuje się jak słaba nauczycielka.

Minister Bodnar próbuje zmienić Konstytucje, naruszyć podstawową prerogatywę prezydenta zawartą w Konstytucji właśnie poprzez swoje rozporządzenie.

Premier zaznaczył, że „…w Brukseli też są coraz bardziej zaniepokojeni tym co dzieje się teraz w Polsce, choć prawdą jest, że trzy i pół miesiąca temu większość z nich tam w Brukseli, zapewne ucieszyła się z wyniku wyborów. Ale jak można uchwałami sejmu próbować zmieniać porządek ustawowy.”

„Nie mogą nas rżnąc piłą, a my będziemy się uśmiechać. Nie!” – mówił Mateusz Morawiecki. Co więcej dodawał, że: „Musimy krzyczeć, że tu w Polsce jest łamane prawo, Konstytucja na podstawowym poziomie.”

Jednak Mateusz Morawiecki zaznaczył, że: „Rzeczywistość tak bardzo szybko pewnie się nie zmieni. Pierwszą poważną żółtą kartkę można dać temu rządowi już za dwa miesiące podczas wyborów samorządowych,”

Zaproponował też prowokację… Bowiem może gdzieś w kraju UE ktoś poszedłby do jakiegoś urzędu i powiedział koniec kadencji, bo taka jest wola ministra.

A Komisja Europejska nie reaguje jak bezwstydnie, jak bezczelnie łamane jest prawo w Polsce.

Dlatego Morawiecki zapytał: Chyba w UE tak samo mogą robić?

Skrytykował także lewicę, która była prospołeczna, zaś jego zdaniem obecna lewica, zgadza się na takie działania, które będą drenowały kieszenie ludzi.

Premier Morawiecki przypomniał też o wielu obietnicach Donalda Tuska, których nie zrealizował. Choćby benzyna miała być po 5,19 zł, a jest po 6, 30.

– To kolejna niespełniona obietnica – stwierdził Morawiecki. I dodał: Nasza demokracja wygląda najgorzej od 1989 roku.

Wszystkim mieszkańcom miast średni, małych, miasteczek zapowiedział: „Tak długo jak my będziemy mogli cisnąć naszych przeciwników politycznych, zwłaszcza wtedy gdy wrócimy do władzy, wrócimy na pewno, mogę obiecać, że będziemy zawsze pilnować kontynuowania programu małych i średnich miasta.”

„Podatki to jest kompetencja krajowa, nie słuchajcie tego, że jak ktoś mówi, pisze, że Polska zgodziła się na  przeniesienie tej kompetencji do UE, bo właśnie teraz UE, Komisja Europejska przedstawiła zmiany w traktacie o UE i funkcjonowaniu UE. Nie ma państwa jak nie ma podatków. Jak nam zabiorą podstawowe kompetencje, a potem politykę finansową, to co nam zostanie? Trzeba walczyć z tym, którzy chcą nas pozbawić suwerenności, to jest pozbawienie Polski suwerenności, niepodległości.” – informował Mateusz Morawiecki.

I dodał, iż obecny rząd zaakceptował już przejście niekorzystnych dla Polski zmian traktatowych przez kolejne procedury.

Dlatego podkreślił: ”Oni dają zgodą na zmianę w traktatach, która nas pozbawi podmiotowości, suwerenności.”

Obecnie zdaniem mieszkańców Legnicy, którzy zadawali pytania Mateuszowi Morawieckiemu najpoważniejszy problem to przypilnowanie przebiegu wyborów do samorządów, aby nie zostały sfałszowane.

W czasie ponad dwugodzinnego spotkania z mieszkańcami Legnicy Morawiecki zapewniał, iż PiS przejmie władzę, ale zgodnie z prawem, procedurami i ordynacją wyborczą.

I niemal na koniec spotkania zdradził na to plan PiS zwolennikom partii: „Mamy plan. Za cztery lata wygrać wybory”.

AK, Fot. DL

POWIĄZANE

Categories gospodarka

Groźne efekty kontroli zabawek…

Categories prawo

Ukraińcy najpierw pili alkohol, a potem do samochodu… 

Categories porady

Najbardziej wymagający konsument – dziecko, nastolatek

Categories gospodarka

Mniej aptek i gorszy dostęp do leków?

Categories gospodarka

Zalewska dementuje kłamstwa PO, Witek walczy o ORLEN

Categories ekologia

Na wiatrakach mogą stracić właściciele domów, posesji, nieruchomości

Categories gospodarka

Trzeba już modlić się o pracę, bo Tusk bierze władze?

Categories legnica

Nie chcą konsultować z Panem Prezydentem? [PLOTKI]

Categories gospodarka

Jest praca w legnickiej policji

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *