Wydaje się, że Piotr Niemiec, radny Platformy Obywatelskiej w Radzie Miejskiej Legnicy (podczas sesji 26.02.2024.) ze względu na młody wiek to bardzo mało rozsądny człowiek, gdyż w trakcie posiedzenia samorządu śmiał zadawać Prezydentowi Legnicy Tadeuszowi Krzakowskiemu dociekliwe pytania ws. jednego z punktów porządku obrad: „Projekt uchwały w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego miasta Legnicy – obszarów dawnej wsi Przybków w rejonie ul. Zielnej, Kosiarzy i Warzywnej – (druk – 5/LXVI)”.
Po przyjęciu tego punktu przez samorząd – Radę Miejską Legnicy, oznacza to, iż w tym miejscu będą mogły powstać budynki mieszkalne, blok, może domki jednorodzinne. Generalnie – zabudowa mieszkaniowa.
Radny zwracał uwagę na wiele różnych okoliczności związanych z tym właśnie punktem poniedziałkowego posiedzenia, choćby trudności komunikacyjne jakie wywoła w tym rejonie nowa inwestycja mieszkaniowa albo problemy związane z dostępem dzieci z tego rejonu do szkół.
Wskazywał też na inne kwestie.
Radny dzielił się również swoimi refleksjami na ten temat, ale zamiast jeszcze bardziej merytorycznej i dociekliwej dyskusji, co jest ważne przecież dla miasta i jego mieszkańców…
Tadeusz Krzakowski, Prezydent Legnicy był oburzony tego rodzaju debatą stwierdzając m.in., że radny przekroczył granice ponieważ padły pod jego adresem jakieś insynuacje. I ostatecznie mleko się wylało, czy raczej „fekalia”.
Tadeusz Krzakowski stwierdził bowiem, że: „Można kogoś oblać fekaliami i nazwać, że to jest perfumeria”.
Radny Piotr Niemiec.
Tadeusz Krzakowski, Prezydent Legnicy.
AK, Fot. DL