Niestety tych do naszego zestawienia nie brakuje. I stąd kolejna ulica. Tym razem św. Trójcy.
Wydaje się, że to koronny przykład na brak możliwości zlikwidowania dziur. Chociaż ulica ma szacowną, święta nazwę, znajduje się przy parafialnym kościele, to dziur w niej nie brakuje.
Jedyny plus takiej sytuacji (o ile o takich można w ogóle mówić) to fakt, że tam dziury nie są szczególnie głębokie, ale za to jest ich bardzo wiele. Co więcej w połączeniu ze skrawkami jezdni, które już łatano daje to dla samochodowych opon, podwozia, zawieszenia i kierowców szczególnie trudny tor przeszkód do pokonania.
Może więc z tych powodów wygrać nasz ranking powinna właśnie ta ulica.
AK, Fot. DL