Prokuratura Rejonowa w Legnicy wszczęła śledztwo, które wyjaśni przyczyny i okoliczności tragicznej śmierci mężczyzny na dworcu PKP w Legnicy.
Prokurator Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy potwierdza, iż śledztwo zostało rozpoczęte.
– Zostanie przeprowadzona sekcja, zostaną sprawdzone wszelkie formalności, dokumentacja związana z pracą tego mężczyzny w tym miejscu, a także drugiego mężczyzny, który też tam pracował. Wszystko będzie również kontrolował i analizował biegły, aby pomóc w wyjaśnieniu jak doszło do tego zdarzenia – objaśnia prokurator Łukasiewicz.
Pokrzywdzony to 60 -letni mężczyzna, który razem z innym mężczyzną pracował na dworcu przy windzie…
I tu zaczynają się pojawiać pierwsze pytania.
Czy dlatego, że miała być niedługo uruchomiona? Czy też była zepsuta i był formalnie serwisantem?
Z urządzenia należało zdjąć folie ochronne i sprawdzić stan windy.
Pokrzywdzony realizował część tych zadań w szybie windy, która go przygniotła.
Jak do tego doszło?
Czy był to wypadek?
A może błąd w pracy?
Na te i wiele innych pytań ma odpowiedzieć właśnie śledztwo prokuratury.
Wtedy dopiero będzie wiadomo czy i ewentualnie komu zostaną postawione zarzuty, np. za nieumyślne spowodowanie śmierci.
Mężczyzna zginął wczoraj późnym popołudniem. Niestety służby mężczyzny nie zdołały go uratować ze względu na stan uszkodzenia ciała jaki spowodowała widna.
AK, Fot. DL