Są zgłoszenia o łamaniu ciszy wyborczej w regionie legnickim, które skierowano do Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Legnicy.
Anna Zych, dyrektor Delegatury poinformowała, iż przekazały jej osoby, które wieczorem na słupie ogłoszeniowych czy tablicy widziały plakat jakiegoś kandydata, a rano zobaczyły, że został on zaklejony przez innego.
Poszczególne zgłoszenia będą sprawdzane i zostaną skierowane do organów ścigania. Żadne nie dotyczy Legnicy, zaś wszystkie pochodzą z gmin ościennych.
Tego rodzaju przypadków w regionie i całej Polsce jest na pewno o wiele więcej, bo do północy każdy mógł jeszcze agitować, także wywieszając materiały reklamowe. Zakaz obowiązuje dopiero od północy. Dlatego zgłoszenie należy udokumentować np. filmem czy zdjęcie.
Jeśli wina, czyli złamanie zakazu agitacji, złamanie ciszy wyborczej zostanie udowodnione grzywny za tego rodzaju obejście prawa może sięgnąć nawet milion złotych.
Jak zaznacza Anna Zych w regionie wszystko jest już przygotowane do przeprowadzenia w niedzielę wyborów.
AK, Fot. DL