Kandydująca na urząd Prezydenta Legnicy Joanna Śliwińska – Łokaj spotkała się z mieszkańcami Legnicy we wtorek (16 kwietnia) w DK ATRIUM.
Tam rozmawiała z grupą niemal stu osób.
Jej program wyborczy (bo to było tematem spotkania) można nazwać bardzo banalnie – gospodarskim, bo właśnie takim okiem patrzy na miasto.
W czasie rozmowy z mieszkańcami wiele razy podkreślała, że trzeba określić mocne i słabe strony miasta, potem mocne wykorzystać, zaś słabe przebudować i stworzyć z nich atuty.
Tych ostatnich nie ma na razie zbyt wiele, bo rządy oddającego władzę Tadeusza Krzakowskiego dały się miastu we znaki.
Dlatego Joanna Śliwińska – Łokaj chce zbudować halę, która spełniałaby potrzeby sportowe, ale też kulturalne, wyczyścić, posprzątać miasto, które jest niestety brudne, zamierza jak najszybciej wyremontować i naprawić ulice oraz chodniki, a w wielu miejscach je zbudować i zadbać o zapomnianych Kartuzach, które mogą być perełką Legnicy oraz wykorzystać turystyczne atuty Zamku Piastowskiego czy Lasku Złotoryjskiego, który może się stać zieloną enklawą miasta i jego zielonymi płucami.
Niestety nie uda się jej wszystkiego zrobić, czyli odzyskać walorów legnickiego lotniska, która jak powiedziała w czasie spotkania „zostało zamordowane”.
Jednak to co chce zrobić może się udać dzięki stawianiu na młodych.
Jej zdaniem to kapitał, który będzie wszystkim bardzo pozytywnie procentował.
– Proszę głos na mnie traktować też jako inwestycje w miasto – zachęcała Joanna Śliwińska – Łokaj.
AK, Fot. DL