Czy wychwalany przez wszystkich od lekarzy, przez nasze babcie, a na kucharzach kończąc czosnek może okazać się niebezpieczny? Dla zdrowia, a może nawet życia?
Pytanie wydaje się jak najbardziej uzasadnione, gdyż pośrednio stawiają je eksperci, a więc rolnicy z Dolnośląskiej Izby Rolniczej, która skierowała wniosek do Głównego Inspektora Ochrony Roślin i Nasiennictwa, aby badać – kontrolować czosnek importowany np. z Chiny czy Egiptu. Rolnicy chcą aby wprowadzić kontrolę fitosanitarne tych warzyw.
W dokumencie Izby napisano m.in.: „Z obserwacji i wstępnych badań wynika, że sprowadzany czosnek nie spełnia norm związanych z pozostałościami pestycydów.”
A więc środków stosowanych do zwalczania szkodników.
Alarm rolników z DIR nie może być bagatelizowany bowiem domagają się kontroli fitosanitarnych czosnku, który znajduje się na sklepowych półkach.
Polski czosnek od krajowych rolników jest na pewno dobry i bezpieczny, bo badany i sprawdzany.
AK, Fot. DL