Ziemi rolna do uprawy na Dolnym Śląsku to bardzo cenny i spragniony przez rolników towar.
Już teraz rozdysponowujący ją wśród gospodarzy Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa ma do dyspozycji w różnych miejscach regionu ponad 20 tysięcy hektarów.
Są jednak dwa problemy z jej wydzierżawianiem dla rolników.
Pierwszy to procedury, które przy tak dużym areale utrudniają przekazywanie gruntów.
Drugi kłopot to ceny, które w przetargach licytacyjnych potrafią sięgać po kilkadziesiąt tysięcy złotych za hektar ziemi rolnej. Dlatego rolnicy wolą tzw. przetargi ofertowe, które są tańsze.
Czy prawa popytu i podaży zmieni fakt, że w tym roku do zasobów KOWR na Dolnym Śląsku ma jeszcze trafić kilkanaście tysięcy hektarów na potrzeby gospodarzy???
AK, Fot. DL