Andrzej Lorenc, legnicki radny Prawa i Sprawiedliwości obawia się, że obecny Prezydent Legnicy Maciej Kupaj, gdy był jeszcze radnym działał na szkodę mieszkańców Legnicy.

Radny zapytał czy tak było podczas obrad.

Maciej Kupaj bowiem kilka razy głosował w poprzedniej kadencji przeciwko podwyżkom za wywóz śmieci i ich zagospodarowanie.

Jednak teraz Maciej Kupaj – już Prezydent Legnicy – zabiega podczas dzisiejszego posiedzenia Rady Miejskiej Legnicy u radnych, aby zgodzili się na ogłoszenie przetargu ws. ustalenia metody i stawki odbioru oraz zagospodarowania odpadów, co będzie skutkowało ich ogromnym wzrostem.

Obecnie za jedną osobę to kwota 26,50 zł, a po planowanej podwyżce wzrośnie ona do 34,90 zł. czyli o wzrost 31 proc.

Ale z jeszcze większym szokiem w poniedziałek obudzą się przedsiębiorcy, którzy za gospodarowanie odpadami będą musieli zapłacić o ponad 340 procent więcej. Czyli z 52,92 do 180,57 za metr sześcienny.

Prezydent Kupaj uważa dziś, że ceny w tej sprawie trzeba urealnić, co więcej mniejsze skutkowały dotąd dopłatą do wywozu śmieci od przedsiębiorców, którą płacili wszyscy mieszkańcy Legnicy ze swoich podatków.

Z wypowiedzi Prezydenta Kupaja podczas obrad wynika, że to nieuczciwe i jest to działalność na szkodę mieszkańców.

Ciekawe jest to, że wcześniej tak sam robił, a więc głosował przeciwko podwyżce cen za wywóz śmieci. Ergo – działał na szkodę mieszkańców?

Czy sprawa powinna trafić do prokuratury, a potem do sądu?

Artur Kowalczyk, Fot. DL