Chyba można tak podsumować z pełną odpowiedzialnością wiarygodność Macieja Kupaja, dziś Prezydenta Legnicy.
Maciej Kupaj, kilka miesięcy temu kandydat Platformy Obywatelskiej na Prezydenta Legnicy, a dziś Prezydent Legnicy mógł zaskakiwać nawet swoich zwolenników w czasie kampanii wyborczej obietnicami, ale na pewno nikt nie przypuszczał, że tak uczciwy, porządny, rozsądny, dobry, prawdomówny, rzetelny, nieskazitelny… i w ogóle „byczy chłop” pozostawi swoją obietnicę bez realizacji.
Jego deklaracja dotycząca wyburzenia przy ulicy Kwiatowej starych, w części spalonych, zniszczonych, zdewastowanych budynków… zostaje bez realizacji. Jak mówił w trakcie kampanii miało to być zrobione (wyburzone) błyskawiczne, choćby dlatego, że stanowi niebezpieczeństwo, a od wyboru Macieja Kupaja na Prezydenta Legnicy minęło już… błyskawicznie dużo czasu.
Dlatego czasami czuję się jakby Maciej Kupaj zawsze był Prezydentem Legnicy, bo wydaje się, że nic się nie zmieniło na tym stolcu oprócz nazwiska.
Szkoda, że Maciej Kupaj, Prezydent Legnicy nie wypełnił swojej deklaracji – obietnicy, choć to tylko burzenie, a nie budowanie.
Pisaliśmy już o wyburzeniu budynków przy ul. Kwiatowej wcześniej:
Artur Kowalczyk, Fot. DL