Marta Wisłocka, legnicka radna alarmuje w obronie Lasku Złotoryjskiego, gdzie wycinane są drzewa.
Zdaniem radnej istnieje obawa, że wycinka drzew pod pretekstem usuwania starych i chorych egzemplarzy może być przygotowanie tego terenu na potrzeby dewelopera i budowę tam obiektów magazynowych, handlowych, usługowych czy mieszkaniowych.
Jednak według obecnych władz Legnicy formalnie sprawa jest absolutnie czysta. W oficjalnej odpowiedzi na interpelację Marty Wisłockiej Jacek Baszczyk, zastępca Prezydenta Legnicy napisał, że na podstawie raportu firmy zajmującej się nadzorem nad tym obszarem leśnym wynika: „…konieczność podjęcia bezzwłocznych działań mających na celu likwidację ryzyka stwarzanego przez obumarłe drzewa dla życia i mienia ludzi na terenie działek objętych uproszczonym planem urządzenia lasu.
W trakcie lustracji działki nr 3/3 obręb Legnicki Dwór oraz działki nr 4/7 obręb Ludwikowo określono stan sanitarny drzewostanu jako bardzo zły. Ze względu na brak prowadzenia gospodarki leśnej przez ostatnie 40 lat, las w obecnym jego kształcie podlega zagrożeniu samoistnego rozpadu pod wpływem czynników atmosferycznych. Stan sanitarny, z uwagi na duży udział drzew martwych, stanowił zagrożenie dla życia i zdrowia osób postronnych. Drzewa gatunku topola balsamiczna uległy zamarciu i stanowiły posusze stojące, wiatrołom (w tym złomy bramowe) i wiatrowały (w tym drzewa o jednostronnie naderwanym systemie korzeniowym).”
Ekspert firmy, która przedstawiła powyższe stanowisko: „… zalecił możliwie jak najszybsze przeprowadzenie cięć sanitarnych na terenie całego drzewostanu, a następnie wkroczenie z cięciami o charakterze trzebieży wczesnej rozłożonymi na 2-3 letni obieg cięć w celu systematycznego kształtowania odporności górnego piętra na wiatr. Mając na uwadze szczególną sytuację drzewostanu, usuwanie drzew zagrażających życiu i zdrowiu pozwala poświęcić dobro przedstawiające niższą wartość zgodnie z art. 26 § 1 Kodeksu Karnego.”
Wątpliwości może jednak budzić fakt, iż: „…ww. działki nie stanowią części Lasku Złotoryjskiego, będącego w istocie parkiem miejskim, a las miejski na klasoużytku Ls. Zgodnie z art. 13 ust. 1 ustawy o lasach z dnia 28 września 1991 r. (tekst jedn. Dz. U. z 2024 r., poz. 530) właściciele lasów są obowiązani do trwałego utrzymywania lasów i zapewnienia ciągłości ich użytkowania, a w szczególności do:
1) zachowania w lasach roślinności leśnej (upraw leśnych) oraz naturalnych bagien i torfowisk;
2) ponownego wprowadzania roślinności leśnej (upraw leśnych) w lasach w okresie do 5 lat od usunięcia drzewostanu;
3) pielęgnowania i ochrony lasu, w tym również ochrony przeciwpożarowej;
4) przebudowy drzewostanu, który nie zapewnia osiągnięcia celów gospodarki leśnej, zawartych w planie urządzenia lasu, uproszczonym planie urządzenia lasu lub decyzji, o której mowa w art. 19 ust. 3;
5) racjonalnego użytkowania lasu w sposób trwale zapewniający optymalną realizację wszystkich jego funkcji przez:
- a) pozyskiwanie drewna w granicach nieprzekraczających możliwości produkcyjnych lasu,
- b) pozyskiwanie surowców i produktów ubocznego użytkowania lasu w sposób zapewniający możliwość ich biologicznego odtwarzania, a także ochronę runa leśnego.
Uproszczony plan urządzenia lasu stanowi plan opracowywany dla lasu o obszarze co najmniej 10 ha, stanowiącego zwarty kompleks leśny, zawierający skrócony opis lasu i gruntów przeznaczonych do zalesienia oraz podstawowe zadania dotyczące gospodarki leśnej.”
Czy Lasek Złotoryjski zniknie z mapy Legnicy? Czy powstanie tam… No właśnie, co???
AK, Fot. DL