Sympatyczne i pięknie ptaki, często kołujące nad naszymi domami mogą być jednak bardzo niebezpieczne.

Zdaniem wielu ekspertów nawet groźniejsze od szczurów, bo przenoszące wiele bardzo groźnych chorób, choćby żołądka czy jelit, a nawet zapalenie opon mózgowych czy choroby układu oddechowego.

Tak może wyglądać efekt nie tylko kontaktu z gołębiami, ale z miejscami ich bytowania, gdzie znajdują się ich odchody. W nich bowiem można znaleźć larwy much, pcheł czy innego rodzaju robaków.

A konsekwencje chorobowe dla organizmu człowieka, szczególnie dziecka czy osoby starszej, mogą być bardzo poważne.

Aby się ich pozbyć z naszego balkonu czy parapetu wystarczy kilka prostych działań, np. zamontowanie siatki ochronnej, usuwanie gniazda, umieszczenie wiatraczka czy modelu sokoła, a przede wszystkim wstrzymanie dokarmiania tych ptaków.

Ostrzegają przed tym gospodarze domów, a także sanepid.

Ich przeganianie czy usuwanie przez ludzi jest szczególnie trudne, bo nie boją się człowieka czy hałasu.

Niestety także w lecie, jak na zdjęciu przy ul. Koziorożca gołębie są nadal, ciągle dokarmiane.

DS, Fot. DL