Zbliżający się Kongres Kultury Wrocławia i Dolnego Śląska, który ma być swego rodzaju platformą, forum kultury artystów i tego środowiska to chyba już kolejna degradacja regionu.
Jarosław Rabczenko, członek Zarządu Województwa Dolnośląskiego podkreśla, że dotychczasowy wydział kultury zmieniono we Wrocławiu w Urzędzie Marszałkowskim w departament i ma to być podniesienie rangi kultury, ale już pieniądze czyli sto tysięcy złotych na dziesięć projektów (każdy po dziesięć tysięcy złotych) zostaną podzielone na kongresie bardzo niesprawiedliwie, bo pięć projektów dostanie Wrocław, a więc 50 tys. zł, a kolejne pięć dostanie region. Ergo – region jest więc traktowany po macoszemu. I może to świadczyć o jego degradacji.
Być może październikowy Kongres, który ma się stać okazją do rozmowy o kulturze, sposobami jej promocji, pomocy dla niej… coś zmieni.
AK, Fot. Dziennik Legnicki