To możliwe i zgodne z prawem, bo tego rodzaju rozwiązanie jest przygotowywane.
Zgodnie z propozycją zmian w prawie, które chce forsować Ministerstwo Klimatu i Środowiska niektóre odpady nie będą musiały być ewidencjonowane.
Co ciekawe projekt resortu klimatu w tej sprawie ma zastąpić wcześniejsze przepisy, które nakazywały prowadzenie ewidencji dla wszystkich rodzajów odpadów przez ich wytwórcę i to niezależnie od ich ilości.
We wstępnej tabeli przygotowanej przez resort brak obowiązku ewidencjonowania będzie dotyczył odpadów: masy roślinnej, odchodów zwierząt, z gospodarki leśnej, metalowych, kory i korka, trocin, wiór, ścinki, drewna, płyt wiórowych, z toczenia i piłowania żelaza oraz jego stopów, toczenia i piłowania metali nieżelaznych, opakowań z papieru i tektury, z tworzyw sztucznych, opakowań drewna, opakowań z metali, opakowań wielomateriałowych, opakowań ze szkła opakowań tekstyliów, sorbenty, materiały filtracyjne, produkty spożywcze przeterminowane lub nieprzydatne do spożycia, inne baterie i akumulatory, magnetyczne i optyczne nośniki informacji, odpady betonu oraz gruz betonowy z rozbiórek i remontów, gruz ceglany, tworzywa sztuczne, szkło, miedź, brąz, mosiądz, ołów, cynk, żelazo, stal, cyna, mieszaniny metali.
Każdy z wymienionych w propozycjach materiałów ma tam przypisaną nie tylko masę, której nie trzeba ewidencjonować, ale także kod.
Przepisy mają wejść w życie od nowego roku – 2025.
AK, Fot. Dziennik Legnicki