Legnica należy do szczególnych, wręcz elitarnych miast w Polsce ze względu na swoje walory przyrodnicze.
Miasto może się pochwalić pięknym i rozległym parkiem, ale także jako jedno z nielicznych w Polsce dysponuje zasobami leśnymi – to Lasek Złotoryjski.
I niestety już w tym momencie zaczyna się problem, bo nie jest jasna jego nazwa, gdyż przez wielu jest określany jako Park Mieszczański.
Także w oficjalnych dokumentach samorządu można znaleźć wątpliwości formalno – prawne dotyczące tego terenu, bo chyba nie cały należy do miasta, choć wycina się tam drzewa.
Pisaliśmy na ten temat:
Wycinają i będą wycinać drzewa w Lasku Złotoryjskim. Wszystkie?
„…ww. działki nie stanowią części Lasku Złotoryjskiego, będącego w istocie parkiem miejskim, a las miejski na klasoużytku Ls. Zgodnie z art. 13 ust. 1 ustawy o lasach z dnia 28 września 1991 r. (tekst jedn. Dz. U. z 2024 r., poz. 530) właściciele lasów są obowiązani do trwałego utrzymywania lasów i zapewnienia ciągłości ich użytkowania, a w szczególności do:
1) zachowania w lasach roślinności leśnej (upraw leśnych) oraz naturalnych bagien i torfowisk;
2) ponownego wprowadzania roślinności leśnej (upraw leśnych) w lasach w okresie do 5 lat od usunięcia drzewostanu;
3) pielęgnowania i ochrony lasu, w tym również ochrony przeciwpożarowej;
4) przebudowy drzewostanu, który nie zapewnia osiągnięcia celów gospodarki leśnej, zawartych w planie urządzenia lasu, uproszczonym planie urządzenia lasu lub decyzji, o której mowa w art. 19 ust. 3;
5) racjonalnego użytkowania lasu w sposób trwale zapewniający optymalną realizację wszystkich jego funkcji przez:
- a) pozyskiwanie drewna w granicach nieprzekraczających możliwości produkcyjnych lasu,
- b) pozyskiwanie surowców i produktów ubocznego użytkowania lasu w sposób zapewniający możliwość ich biologicznego odtwarzania, a także ochronę runa leśnego.
Uproszczony plan urządzenia lasu stanowi plan opracowywany dla lasu o obszarze co najmniej 10 ha, stanowiącego zwarty kompleks leśny, zawierający skrócony opis lasu i gruntów przeznaczonych do zalesienia oraz podstawowe zadania dotyczące gospodarki leśnej.”
Jednak wbrew temu wszystkiemu Adam Wierzbicki, legnicki radny Prawa i Sprawiedliwości próbuje ratować ten obszar miasta.
Jego zdaniem powinien on być o wiele bardziej dostępny i bezpieczny dla mieszkańców.
Dlatego potrzebna jest jego modernizacja oraz tzw. Glinek.
Zdaniem radnego należy zadbać o bezpieczeństwo tego terenu oraz higienę i np. ustawić tam przenośne toalety.
Sprawa była już omawiana na komisjach Rady Miejskiej Legnicy.
Być może uda się to zrealizować choćby w części i stworzyć tam niewielki parking oraz ustawić toalety.
AK, Fot. Dziennik Legnicki