Sprzedawca nie musi mieć drobnego bilonu, tzw. drobnych.
Powinni to wiedzieć szczególnie nazbyt wymagający klienci ws. wydawania w sklepach reszty.
Zgodnie bowiem z przepisami sprzedawca nie musi mieć drobnych „środków płatniczych” – pieniędzy.
I ma do tego prawo zagwarantowane w Kodeksie Cywilnym.
Zgodnie z tym dokumentem (Kodeksem Cywilnym) podstawowym obowiązkiem kupującego jest zapłata ceny (art. 535 Kc). Cena to wartość wyrażona w jednostkach pieniężnych, którą kupujący jest zobowiązany zapłacić za towar lub usługę. Przejęcie własności rzeczy następuje w zamian za zapłatę ceny. A to oznacza, iż to konsument powinien mieć odliczoną kwotę pieniędzy.
Można więc powiedzieć, że drobne przydadzą się zawsze. Nie zawsze trzeba je rozmieniać. Można przecież zostawić napiwek, a wtedy sprzedawca nie będzie miał prawdopodobnie pretensji, że nie mamy drobnych.
MK, Fot. Dziennik Legnicki