Choć dopiero to pojedyncze przypadki, które zdarzają się raczej rzadko, ale sezon na petardy i sztuczne ognie można uznać za otwarty.
Po prostu dlatego, że idą święta, że zbliża się Sylwester, że ktoś uznał, że już czas najwyższy.
Jak zawsze służby apelują o to, aby nie tylko w noc sylwestrową ograniczyć używanie petard hukowych z uwagi na zwierzęta, dla których hałas i wystrzały mogą powodować traumatyczne przeżycia.
Jeżeli jednak zdecydujemy się na użycie fajerwerków, petard czy sztucznych ogni to bezwzględnie stosujmy się do zaleceń producenta.
Do tych najważniejszych należą:
zanim odpalisz petardę, zawsze zapoznaj się z instrukcją obsługi; bezwzględnie zachowaj wszelkie środki ostrożności; nigdy nie celuj w kierunku ludzi, zwierząt, budynków czy przedmiotów; nie trzymaj petard, fajerwerków i innych materiałów pirotechnicznych w dłoniach, zwłaszcza po odpaleniu; nie używaj petard, fajerwerków będąc pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających; nigdy nie używaj fajerwerków ani petard w pomieszczeniach zamkniętych; nie odpalaj petard i fajerwerków z okien, tarasów ani balkonów; po nieudanej próbie odpalenia petardy – nigdy nie zapalaj jej po raz drugi!
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, istnieje całkowity zakaz ich sprzedaży dzieciom i młodzieży do lat 18. Sprzedawcy, którzy naruszą ten zakaz muszą liczyć się z karą nawet do 2 lat więzienia.
Co więcej przepisy nakładają odpowiednie oznakowanie wyrobu pirotechnicznego, poprzez określenie: jego nazwy i klasy, numeru obowiązującej normy, nazwy i adresu producenta lub importera oraz wyposażenie produktu w polską instrukcję użytkowania. Sprzedaż wyrobów bez oznakowania, lub oznaczonych nieprawidłowo, stanowi wykroczenie zagrożone karą ograniczenia wolności albo grzywny.
Warto też pamiętać, że różnego rodzaju wyrobów pirotechnicznych wolno używać tylko w określony sposób, w określonym czasie i w określonych miejscach.
Wkrótce więcej szczegółów – wszak zbliża się Sylwester.
MK, Fot. Dziennik Legnicki