Trwa walka o wprowadzanie wyższych podatków od nieruchomości w Legnicy, która toczy się w czasie obrad Rady Miejskiej Legnicy.
Opozycja uważa, że poważnie to zaszkodzi lokalnym przedsiębiorcom.
Marta Wisłocka, radna Prawa i Sprawiedliwości wskazała, iż Maciej Kupaj sprzeciwiał się wprowadzeniu wyższych podatków kiedy był radnym, ale kiedy został Prezydentem Legnicy Maciej Kupaj podnosi podatki.
– Mieszkańcy są tym bardzo zaniepokojeni – powiedziała radna.
Rafał Rajczakowski, radny Prawa i Sprawiedliwości sprzeciwił się takiemu prezentowi na Boże Narodzenie dla legniczan.
– Proszę spojrzeć w oczy mieszkańcom. Ilu z nich zamknie swoje przedsiębiorstwa i opuści Legnicę – mówił radny.
– To jest dobijanie gwoździa do trumny przedsiębiorców. Powoli Legnica zaczyna się zwijać – mówiła Joanna Śliwińska – Łokaj, radna Prawa i Sprawiedliwości. I dodała: Kilka miesięcy temu słyszałam, że niczego nie trzeba podnosić, a trzeba dobrze zarządzać budżetem. Będą puste lokale. Coraz wyższe podatki nie napędzają rozwoju miasta.
Maciej Kupaj, Prezydent Legnicy jest innego zdania, choćby dlatego, że on jest inicjatorem wzrostu podatków od nieruchomości.
Wskazywał, że winę za wzrost podatków ponosi poprzedni rząd Prawa i Sprawiedliwości.
Co więcej mówił: Liczymy, że zwiększy się liczba przedsiębiorców, mieszkańców i Legnica będzie się rozwijała.
Podkreślał też, że podatki w Legnicy nie są wyższe niż w innych miastach w regionie.
AK, Fot. Dziennik Legnicki