To naturalnie możliwe, gdyż różnorodność absurdów jakie widzimy codziennie chyba nas już nawet nie dziwi. Ale na pewno zdziwi nas spotkanie gastronomiczne w Legnickiej Bibliotece Publicznej (ul. Piastowska 22) już 28 listopada w czwartek o godz. 17.00, bo choć nie podadzą tam śledzia w śmietanie czy schabowego panierowanego, to bohater spotkania dr hab. Romuald M. Łuczyński na pewno potrafi nas zadziwić historiami ze swojej książki „Gastronomia w Legnicko-Głogowskim Okręgu Miedziowym w latach 1945-1981”, która opowiada o zakładach gastronomicznych w Legnicy po II Wojnie Światowej.
Niektóre z nich, choć przekształcone funkcjonują nadal. A wiele innych odeszło w przeszłość.
Ważne chyba jest jednak to, że po jednej i drugiej stronie talerza zawsze był człowiek.
MK, Fot. Dziennik Legnicki