Jeden z najlepszych, najpopularniejszych i najbardziej lubianych w Polsce językoznawców też się boi.
Profesor Jan Miodek w czasie swojego wykładu w Legnicy na Collegium Witelona przyznał się zebranej publiczności do jednego, chyba z najgorszych swoich lęków.
I wbrew pozorom nie jest to strach przed zrobieniem błędu językowego.
Gorsza od tego jest skarbówka, bo jak wyznał: „Najbardziej boje się rozliczenia z PIT”.
Naukowiec zdradził nawet słuchającym wykładu, że nie bał się nawet tak przed swoją habilitacją.
AK, Fot. Dziennik Legnicki