Być może dopiero zmiana władzy w miejskim Ratuszu doprowadzi do ujawnienia szczegółów pracy specjalnej komisji jaką powołano do przeglądu znajdującego się tam księgozbioru.
Rafał Rajczakowski, legnicki radny Prawa i Sprawiedliwości pytał obecne władze Legnicy czy będzie on np. udostępniony do dyspozycji mieszkańców. Na to pytanie nie uzyskał odpowiedzi.
Maciej Kupaj, Prezydent Legnicy stwierdził jedynie, że księgozbiór nie będzie dygitalizowany, bo władze miasta nie mają praw autorskich do poszczególnych pozycji.
Na razie więc odpowiedzi na pytania – jaki księgozbiór znalazła obecna władza po po przedniej, co w nim jest, czego dotyczy? – pozostają bez odpowiedzi.
AK, Fot. Dziennik Legnicki