Samochodami osobowymi będą jeździć tylko ludzie władzy, celebryci i oczywiście ekolodzy, reszta w komunikacji miejskiej albo na rowerach.
To nie wizja ekologa.
Podstawę do takich i to bardzo realnych scenariuszy dają politycy.
Co więcej już nie chodzi tylko o samochody spalinowe.
„Transport miejski generalnie idzie w tym kierunku żeby był darmowy, abyśmy pozbyli się samochodów z centrów miast, w ogóle z miast” – tak przyszłość komunikacyjną, także w Legnicy zapowiedział Tomasz Tamioła radny Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miejskiej Legnicy.
W konsekwencji będzie mniej ulic w mieście, bo generalnie chodzi o oszczędzanie dróg. Tam gdzie ruch będzie na nich mniejszy będą mniej zniszczone, a więc będą ograniczane koszty ich remontów, a także wydatki na ich budowę, bo skoro w miastach nie będzie samochodów osobowych to po co budować tam drogi?
AK, Fot. Dziennik Legnicki