Zgodnie z planami czyli nowelizacją ustawy o elektromobilności strefy czystego transportu mają być tworzone w miastach, gdzie mieszka powyżej 100 tys. osób.
Teraz dotyczy to zaledwie Warszawy, Krakowa, Wrocławia oraz Katowic.
Można się jednak spodziewać, że rygory zostaną zaostrzone.
Uzasadnione jest więc pytanie – czy, kiedy i gdzie będzie w Legnicy taka strefa?
Kiedy kilka lat temu mówiono o kolejnych zaostrzeniach związanych z ochroną klimatu i tzw. paszportami dla domów albo konieczności zakupu przez samorządy samochodów elektrycznych, chyba większość myślała, że to kwestia dalekiej przyszłości, a więc może 50 czy 100 lat.
Dziś to już rzeczywistość dnia codziennego.
Podobnie jest z SCT – Strefami Czystego Transportu.
Na razie to tylko domena kilku największy miast, ale już wkrótce będą wprowadzane w całej Polsce. A więc także w Legnicy.
Przygotowywany jest już ogólnopolski program, który wstępnie zakłada realizację stref, ale też wsparcie dla samorządów oraz przedsiębiorców. Rocznie ma to być około 400 mln zł.
Trafne są więc pytania – kiedy i gdzie w Legnicy będzie strefa czystego transportu?
W największym uproszczeniu – SCT – to obszar, gdzie mogą wjeżdżać tylko samochody zeroemisyjne, elektryczne czy hybrydowe. A rzecz dotyczy samochodów prywatnych, a także wszelkiego rodzaju dostawczych czy porządkowych związanych np. z zagospodarowaniem odpadów.
AK, Fot. Dziennik Legnicki