Niestety wszystko wskazuje na to, że służby miejskie zawiodły w Legnicy, choć śnieg padał w mieście tylko przez jeden dzień.
Kierowcy jak zwykle poradzili sobie, bo jadąc musieli po prostu rozjeżdżać śnieg na jezdniach. I udało się. Choć trzeba przyznać, że było w mieście widać pługi usuwające śnieg i posypujące nawierzchnię dróg piaskiem czy solą…
Ale ich widok to chyba jedyna z nielicznych pozytywnych obserwacji.
W centrum Legnicy główny deptak – Najświętszej Marii Panny – sobota 15 luty, około 10.00 – wyglądał raczej lodowato…
Na naszym zdjęciu poniżej.
Ale za to w Parku było dużo lepiej, bo tam ludzie biegali w Biegu Walentynkowym więc udało się posypać część ścieżek.
Na naszym zdjęciu poniżej posypane ścieżki dla biegaczy. Ale też nie wszystkie.
Niestety nie udało się też usunąć śniegu z budynku Muzeum Miedzi, więc tam – także ścisłe centrum Legnicy – zastosowano starą metodę z taśmą.
Formalnie wszystko także i tam było OK.
Na naszym zdjęciu poniżej.
Tylko czy to rzeczywiście tak powinno wyglądać…
Na szczęście na takie wątpliwości czy pytania odpowiadają mieszkańcy Legnicy podczas wyborów…
I na szczęście dla nich prawdziwa zima jest w górach, a w Legnicy zgodnie z prognozami meteo ma się skończyć lada dzień.
AK, Fot. Dziennik Legnicki