Dawne jeszcze poniemieckie schrony, które rozsiane są na terenie Legnicy i od wielu lat zamurowane są do nich wejścia – na naszym zdjęciu wejście do jednego z nich w Parku Miejskim – są już na tyle zdezelowane, uległy degradacji, iż ich użytkowanie nie jest możliwe dla potrzeb Obrony Cywilnej.
Z nieoficjalnych informacji DziennikaLegnickiego.pl wynika, iż w Ratuszu w Legnicy rozpatrywane jest inne rozwiązanie, które mogłoby uchronić mieszkańców Legnicy w razie niebezpieczeństwa, w tym wojennego.
Takim panaceum mogą się stać właśnie piwnice w budynkach mieszkalnych. Zarówno starych jak i w nowych.
Tam bowiem mogłaby się schronić większość mieszkańców.
Nie jest to jednak obecnie możliwe ze względu na banalny fakt, iż części wspólne są tam często zagracone, zabudowane, zniszczone.
To zmniejsza ich powierzchnię i funkcjonalność.
Mieszkańcy więc – jeśli zostanie wydane takie zarządzenie – musieliby posprzątać części wspólne oraz uprzątnąć z nich materiały niebezpieczne, a tych choćby łatwopalnych nie brakuje.
Takie rozwiązanie stanowiłoby rozwiązanie – element – wywiązania się samorządu z obowiązków dotyczących budowy Obrony Cywilnej i jej infrastruktury.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że może to nastąpić już wkrótce.
Należy jednak podkreślić, iż nie chodzi o wyrzucanie z piwnic zgromadzonych tam rzeczy, a jedynie o ich posprzątanie, aby w razie potrzeby mogła się tam schronić większa ilość ludzi.
AK, Fot. Dziennik Legnicki