Wybory prezydenckie to nie tylko święto demokracji, ale także święto gospodarki (być może polityki gospodarczej).
Na nich również można zarobić, chociaż jest to dochód incydentalny, ale wydaje się, że nie jest on najmniejszy.
Członkowie Obwodowych Komisji Wyborczych w czasie majowych wyborów na Prezydenta RP otrzymają za swoją prace 500 złotych, zastępca przewodniczącego takiej komisji 600 złotych, zaś jej przewodniczący 700 złotych.
AK, Fot. Dziennik Legnicki