Ale powód wzrostu cen w tej sprawie – oprócz ewentualnego wzrostu cen paliw – jest i będzie nawet zupełnie inny.
To przepisy.
Oczywiście nikt nie podniesie arbitralnie cen, choć…
Nowe przepisy ws. ciepła zobowiązują już do wdrażania procedur dotyczących wydawania gwarancji – atestów pochodzenia ciepła, chłodu, biometanu, biogazu , wodoru z odnawialnych źródeł energii.
Efekt będzie banalnie prosty dla każdego portfela czyli wzrost cen, bo za obsługę tego rodzaju procedur administracyjnych trzeba będzie zapłacić.
Na końcu za wszystko zapłaci – klient, czyli odbiorca ciepła w mieszkaniu.
Co więcej koszty mogą wzrosnąć nie tylko symbolicznie, ale nawet bardzo znacząco, gdyż tego rodzaju gwarancjami pochodzenia ciepła będzie można obracać na rynku jak ETSami.
Wszystko jest już przygotowane do wprowadzenia podwyżki za ciepło, bo jest już Polskie Centrum Akredytacji takiego (oze) ciepła, a żeby zabezpieczyć opisywany system tworzony jest rejestr gwarancji pochodzenia ciepła z OZE. Co też nie będzie darmowe.
Za wszystko więc zapłacą na końcu w zimie odbiorcy ciepła.
AK, Fot. Dziennik Legnicki