Wszyscy już chyba ostrzegają przed oszustami, bo są wśród nich organy ścigania – choćby policja, instytucje finansowe – choćby banki, najróżniejsze instytucje użyteczności publicznej – choćby spółdzielnie mieszkaniowe, ale jest także i ZUS, który przestrzega przed fałszywymi mejlami.
Podobnie jak inne instytucje również ZUS nie wysyła do swoich klientów próśb z mejlami o przekazanie danych wrażliwych.
Kontakt elektroniczny jest możliwy, ale za pośrednictwem specjalnej platformy i przy zachowaniu procedur.
Ale można też skorzystać z infolinii ZUS czy udać się osobiście do oddziału ZUS, aby sprawdzić wiarygodność otrzymywanych informacji drogą elektroniczną bądź telefoniczną.
PS, Fot. Dziennik Legnicki