Chyba tylko tak można podsumować skutki bardzo poważnych problemów na jakie wskazuje obecnie branża kosmetyczna w Polsce.
Wydaje się, że zagrożenie dla urody pań, niestety także Polek jest realne, gdyż branża beauty alarmuje ws. kłopotów tego segmentu przemysłu wynikających z nadmiernych, a wręcz coraz większych regulacji prawnych w Unii Europejskiej dotyczących właśnie tej branży. A tym samym w Polsce.
W tej właśnie sprawie interweniował już Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego w Parlamencie Europejskim, gdzie spotkał się z przedstawicielami Polski w tym gremium.
W czasie rozmów z eurodeputowanymi omawiano m.in. listę kilkuset regulacji ograniczających rozwój branży, a więc np. jej innowacyjność, choćby w porównaniu z konkurencją na innych kontynentach.
W takiej sytuacji kobiety na kontynencie mogą rzeczywiście odczuć fatalne skutki nadmiernych regulacji unijnych i niestety będą brzydsze bez kosmetyków, które potrafią je choćby odmłodzić.
A mężczyźni???
Dlatego nie jest wykluczone, że ostatecznie w branży kosmetycznej do łask wróci i wygra szare mydło oraz zimna woda.
AK, Fot. Dziennik Legnicki