Kierowcy w Legnicy muszą się przyzwyczaić i to na dłuższy czas, że w kilku centralnych punktach miasta nie ma przejazdu.
Wynika to po prostu z prowadzonych prac drogowo – remontowych.
Bez przejazdu jest skrzyżowanie ulicy Oświęcimskiej z Mickiewicza. Zarówno od strony Oświęcimskiej, jak i Mickiewicza.
Kolejny newralgiczny punkt bez przejazdu to Senatorska, gdzie nie ma wjazdu w kierunku dawnej fabryki pianin od strony Piastowskiej.
Wielu może zaskoczyć także brak przejazdu na ulicy Gwarnej, którą można było dojechać do Sądu Okręgowego czy Rejonowego. Tam też jest zamknięte skrzyżowanie.
Dlatego na remontowanej ulicy Piastowskiej, która też jest remontowana tworzą się długie korki.
Chociaż na razie przypomina to raczej kluczenie po labiryncie, bo w tych okolicach trudno też znaleźć miejsce do parkowania jednak ma być lepiej, gdy skończą się tam prace remontowo – drogowe.
MK, Fot. Dziennik Legnicki