…masowe wysiedlania ludzi z ich domów…

Wręczenie Nagrody im. Henryka Pobożnego na ręce księdza Arcybiskupa Krakowskiego Marka Jędraszewskiego, choć było uroczystością ważną, to jednak patrząc z szerszej perspektywy smutną.

Nagroda przyznawana jest bowiem ludziom, którzy walczą o Polskę, wiarę, chrześcijańskie dziedzictwo kraju, a także łacińską kulturę Europy.

Arcybiskup Jędraszewski zasługuje na jej przyznanie, co udowodniła Laudacja na część szacownego laureata, którą wygłosił w Legnicy prof. dr hab. Wojciech Polak [na naszym zdjęciu], ale jeszcze bardziej pokazała z jakimi trudnościami my wszyscy musimy i będziemy musieli się zmagać.

Być może nawet czeka nas los podobny do patrona nagrody księcia Henryka Pobożnego.

Choćby dlatego warto wczytać się w jej treść i właśnie dlatego prezentujemy ją Państwu.

Prof. dr hab. Wojciech Polak powiedział w Centrum Spotkań im. Jana Pawła II w Legnicy:

„Ideą nagrody im. Henryka Pobożnego jest promowanie i nagradzanie osób, które poprzez odwagę, bezkompromisowość, wiedzę, kulturę i różne formy działalności publicznej idą we współczesnym świecie drogą ukazaną przez księcia Henryka Pobożnego i jego małżonkę Księżnę Annę.

Osób, które w życiu publicznym stają w obronie cywilizacji łacińskiej.

Nagroda wręczana w Legnicy to wyraz wiary w to, że ideały które były fundamentem chrześcijańskiej Europy i polski są nadal żywe.

Tegoroczną nagrodę otrzymuje Arcybiskup Marek Jędraszewski.

Można powiedzieć, że to szczególne wyróżnienie wręczane jest zupełnie wyjątkowej osobie, w zupełnie wyjątkowych okolicznościach.

Szczególnie pochylamy się nad sytuacją naszej ojczyzny, która świętuje 1000 – lecie koronacji pierwszego Króla Polski Bolesława Chrobrego.

Wspaniała rocznica, wspaniałe wydarzenie.

Uświadamia nam potrzebę zachowywania dumy narodowej.

Musimy być zawsze dumnymi Polakami, nawet gdy wiąże się to z ryzykiem i kłopotami na arenie międzynarodowej. Efekty dumnej postawy nie zawsze są bowiem szybkie i oczywiste,

Przykro o tym mówić, ale dziś suwerenność Polski jest poważnie zagrożona.

UE dąży do stworzenia super państwa, które podejmować miałoby decyzje we wszystkich dziedzinach, o których dzisiaj decydują rządy narodowe.

Owe super państwo ma być oparte na zasadach liberalno – lewicowych, spychających na margines kościół, wiarę, a także tradycyjne wartości chrześcijańskie i narodowe.

Będzie ono narzucało obcy system wartość, promowało zabijanie dzieci nienarodzonych, eutanazje, małżeństwa homoseksualne i inne praktyki niezgodne z prawem naturalnym.

Musimy kategorycznie odrzucać te wszystkie uzurpacje.

Plany Unii realizowane są także poprzez lekceważenie obowiązującego unijnego prawa, a także wprowadzenie polityki Zielonego Ładu.

Ta ostatnia wprowadzi Europę do upadku gospodarczego, a zdecydowaną większość jej obywateli do ubóstwa.

Nowy wspaniały świat oznaczał będzie szalone ceny energii, kryzys w przemyśle i rolnictwie, masowe wysiedlanie ludzi z ich domów, zakaz używania samochodów, obowiązkowe spożywania białka zwierzęcego w postaci mielonych robaków i świerszczy, trzydziestometrowe mieszkania, powszechne ubóstwo i przywiązanie ludzi do ziemi połączone z zakazem podróżowania, upadek kultury i sztuki .

Niektórzy politycy europejscy mówią o konieczności restrukturyzacji społeczeństwa. Ich zdaniem po prostu ludzie w Europie są zbyt zamożni, a nadmiernie konsumując niebywale podwyższają emisję CO2, co rzekomo wpływa na ocieplanie planety, chociaż wcale nie jest to naukowo udowodnione.

Trzeba wiec społeczeństwo odpowiednio zubożyć.

Oczywiście nie wszystkich.

Wybrane elity europejskie z Brukseli, z Berlina powinny zachować wysoki status, choćby ze względu na to, że jak twierdzą, to na nich zawisła przyszłość kontynentu.

Te działania są niezwykle groźne i mogą dotknąć także Polski w sposób bardzo drastyczny.

Beneficjentem koncepcji Zielonego Ładu mogą być w dużym stopniu Niemcy.

Potrzebny jest dumny właśnie w stylu Chrobrego sprzeciw wobec tych zapędów.

Bolesław Chrobry powinien nas uczyć dobrze pojętej dumy narodowej, która najlepiej gdyby była manifestowana w sposób zbiorowy, w którym najlepiej ujawnia się jej wspólnotowy sens – jestem dumny, bo jestem Polakiem. Jesteśmy dumni, bo jesteśmy Polakami. Z tego poczucia  dumy rodzi się poczucia solidarności narodowej, musimy sobie pomagać i czuć się za siebie odpowiedzialni.

Stanowimy bowiem wspólnotę połączoną więzami krwi, językiem, wiary, kultury, tradycji.

Dopiero silni swoją wspólnotą stajemy się atrakcyjnym sąsiadem, którego trzeba szanować i traktować jak partnera.

I niech nikt nam nie mówi, że my odrzucamy Europę. Zawsze byliśmy w Europie i jesteś Europejczykami, ale dlatego, że jesteśmy Polakami.

Polacy przez wiele wieków wnosili i wnoszą do Europy nasze dziedzictwo historyczne i kulturowe. Przez wieki walczyliśmy o zachowanie wolności swojego kraju, jak i całej europejskiej Christianitas.

Polska, która sama niegdyś broniła cywilizacji europejskiej ulega wpływom fałszywych ideologii, a Polacy przy pomocy karetek wyborczych umożliwili objęcie rządów ludziom, którzy powoli wprowadzają dyktaturę.

Dzieje się coraz gorzej, brutalizacja życia politycznego,  łamanie prawa, represje. To wszystko widzimy na co dzień.

Dzisiaj w Polsce są potrzebni obrońcy cywilizacji chrześcijańskiej, także wewnątrz kraju.

I obrońcy naszego państwa i narodu.

Dzisiaj potrzebni są nie tylko męczennicy i świadkowie. Potrzebni są także ludzie, którzy walczą w obronie, wiary, ojczyzny i cywilizacji łacińskiej.

Takim człowiekiem walczącym w obronie wiary, ojczyzny i cywilizacji łacińskiej jest ks. Arcybiskup Metropolita Krakowski Marek Jędraszewski.

Jest nie tylko wybitnym naukowcem, ale przede wszystkim duszpasterzem żywo zainteresowanym losem powierzonej mu owczarni.

Arcybiskup chce być ojcem swoich diecezjan. I tych świeckich i tych duchownych.

Jako duszpasterz zabiera głos w kwestiach o których niestety nie wszyscy duchowni, a czasem nawet biskupi nie chcą mówić, mierzy się z brutalnym wojującym ateizmem, przeciwstawia się ideologii gender, aborcji, eutanazji, śmiało występuje w obronie ludzi prześladowanych za sprzeciwianie się tym ideologiom i praktykom.

Sprzeciwia się ideologiom totalitarnym, także niebezpiecznym tendencjom do ich odradzania.

W 2019 roku w 75 rocznicę Powstania Warszawskiego, powiedział: Czerwona zaraz już po naszej ziemi nie chodzi, co wcale nie znaczy, że nie ma nowej, która chce opanować nasze dusze, serca i umysły. Nie marksistowska, bolszewicka, ale zrodzona z tego samego ducha neomarksistowska. Nie czerwona, ale tęczowa.

Arcybiskup Marek Jędraszewski odważnie przeciwstawia się wycofywaniu nauczania religii ze szkół, co obecnie ma miejsce.

Celem obecnej władzy jest niestety ateizacja narodu polskiego, odcięcie go od Boga, od Matki Najświętszej, wprowadzenie światopoglądu materialistycznego.

Obecne władze państwowe próbują niestety zamykać drzwi Chrystusowi zmniejszając liczbę godzin religii w szkole. Ponad to zapowiadają wprowadzenie obowiązkowego dla wszystkich uczniów przedmiotu, który może stać się narzędziem deprawacji moralnej nawet małych dzieci.

Arcybiskup Jędraszewski szeroko wypowiada się na temat zgubnej ideologii ekologizmu, która jak podkreślił kwestionuje naszą kulturę i jest nową formą totalitaryzmu.

Arcybiskup Marek Jędraszewski to wielki polski patriota. Daje temu wyraz nie tylko w swoich pięknych kazaniach wzywających do ofiarności dla Polski, dla naszej wspólnoty narodowej. Ale także w przypominaniu wielkich kart w historii Polski, w kultywowaniu pamięci i poczucia wdzięczności dla naszych bohaterów. A dzisiejszy patriotyzm wymaga także odwagi.

Arcybiskup Marek Jędraszewski jest odważnym człowiekiem prawdy i tę prawdę głosi niezależnie od pojawiających się po jego wypowiedziach falach hejtu i nienawiści. Mówi więc prawdę o Katastrofie Smoleńskiej z 2010 roku, co do której zostało przecież zwyczajnie udowodnione, że była po prostu zamachem.

Wyraża sprzeciw wobec blokowania manifestacji i modlitw w miesięcznicę katastrofy smoleńskiej. Protestuje przeciwko wyrzucaniu chrześcijaństwa, kościoła i wiernych manifestujących swoją wiarę z przestrzeni publicznej. Nie zgadza się na odrzucanie postaw moralnych opartych na wierze, na odrzucanie tradycji narodowej, na relatywizmy i cynizmy.

Broni także fałszywie oskarżanych księży przed kłamstwem i zniesławianiem .

Jako duszpasterz z cierpliwością znosi prowokacje często realizowane przez garstki aktywistów, rozdmuchiwane później do niebotycznych rozmiarów, poprzez chytre i sprytne manipulacje w środkach masowego przekazu.

Na szczęście wielu Polaków zaczyna rozumieć na czym ta manipulacja polega i ma do tego odpowiedni stosunek.

Wręczamy nagrodę człowiekowi, który w krytycznej sytuacji broni chrześcijaństwa, wiary, cywilizacji łacińskiej, interesów państwa polskiego i dobra narodu, bliźnich, tak jak Bolesław Chrobry i Henryk Pobożny. Stoi on z otwartą przyłbicą naprzeciwko potoków kłamstwa, pogardy i nieczystych interesów.

Stoi nie z mieczem, ale a modlitwą, prawda i dobrym słowem.”

AK, Fot. Dziennik Legnicki

POWIĄZANE

Categories region

Policja wspiera zimową pomoc dla bezdomnych i najuboższych

Read More
Categories gospodarka

Trzeba już modlić się o pracę, bo Tusk bierze władze?

Read More
Categories porady

Nie strasz dziecka policjantem!

Read More
Categories region

MOPS czy raczej ZUS dla księży???

Read More
Categories legnica

Pijana matka skazana

Read More
Categories porady

Legnica – miasto niebezpieczne (!!!) Konieczne kursy samoobrony (???)

Read More
Categories porady

Mamy: bezpieczny temat na święta przy stole

Read More
Categories region

Ostatni dzwonek na ferie w mundurze!!! 

Read More
Categories legnica

Najpiękniejsza choinka w Legnicy – kibiców Miedzi  

Read More

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *