Mapy geodezyjne to jeden z podstawowych elementów, jeśli nie podstawowy służący podczas jakichkolwiek inwestycji, bo chociażby przy budowie domu czy drogi.
Mapy geodezyjne są także narzędziem pomagających planistom, bo przedstawiają odwzorowanie danego terenu, różne obiekty jakie się tam znajdują, działki oraz jego ukształtowanie.
Jednak mapy geodezyjne w Polsce od czasów II Wojny Światowej to niezwykle tajemnicze, a nawet coraz bardziej tajemnicze dokumenty.
Może o tym świadczyć to, że zmienia się ciągle ich zawartość, ba – treść.
Doskonałym tego przykładem są np. rzeki, strumienie czy rożnego rodzaju oczka wodne, które z czasem znikają w rzeczywistości, w tzw. realu, a zostają właśnie na mapach. W tym przypadku to sprawka klimatu albo lokalnych gospodarzy, którzy czasami potrafią pomóc przyrodzie…
Podobnie jest też w przypadku rowów melioracyjnych.
Jeszcze inne niespodzianki mapy geodezyjne potrafią sprawiać samorządom i właścicielom gruntów np. w czasie budowy dróg.
Często bowiem okazuje się, że drogi powiatowe bądź gminne powstają na terenach, które nie należą do danego samorządu. A są własnością prywatną bądź też innego samorządu.
To już raczej nie efekt zmian klimatycznych, ale bałaganu jaki powstał w wyniku przekształceń własnościowych po II wojnie Światowej.
MK, Fot. Dziennik Legnicki