Rafał Rajczkowski, legnicki radny Prawa i Sprawiedliwości Rady Miejskiej Legnicy bardzo merytorycznie skrytykował ostatni rok działalności Prezydenta Legnicy Macieja Kupaja, podczas dzisiejszej sesji absolutoryjnej.
Rajczakowski wskazał bowiem największe problemy jakie ma Legnica.
Ten pierwszy to proces wyludnienia, gdyż w Legnicy jest już tylko 88 tysięcy osób.
Kolejny to zadłużanie się Legnicy, które sięgnęło już jak informował Rajczkowski ćwierć miliona złotych.
Wskazał też na ogromne podwyżki za zagospodarowanie odpadami oraz wzrost podatku od nieruchomości.
Podkreślił także, że większość obecnych działań jest realizowana jeszcze z poprzedniego rozdania politycznego i wyborczego w samorządzie (przez poprzedniego prezydenta), a także z poprzednich dotacji, w tym rządowych.
Zwrócił też uwagę na fakt konfliktu z sąsiednimi samorządami, bo obecny Prezydent Legnicy chce zmienić granice miasta i zabrać im cenne dla nich grunty.
Kupaj jednak nie zgadza się z tymi zarzutami i odpiera je podkreślając, że pracuje dopiero pierwszy rok.
Jako swoje argumenty przedstawia obecne nakłady miasta na drogi czy infrastrukturę szkolną, a także zabytkową. Kolejny argument to budowa centrum przesiadkowego w Legnicy, a także rekordowy i historyczny budżet Legnicy, który przekroczył miliard złotych.
Prezydent Kupaj powiedział też, że był to ciężki i trudny rok, także pracowity, ale dobry.
AK, Fot. Dziennik Legnicki