Joanna Śliwińska – Łokaj, radna Prawa i Sprawiedliwości alarmuje i zwraca uwagę władzom miasta na inwazję na ternach Legnicy bardzo niebezpiecznej rośliny.
Do władz Legnicy radna napisała m.in.:
„Zwracam się z interpelacją w sprawie rdestowca, niezwykle groźnej i inwazyjnej rośliny, która rozprzestrzenia się na terenie Legnicy, w tym w rejonie mostu na ul. Jaworzyńskiej oraz w pobliżu chodników przy ZUS i garażach.
Rdestowiec, pochodzący z Azji, jest jednym z najbardziej inwazyjnych gatunków na świecie. Jego podziemne kłącza rozrastają się błyskawicznie, niszcząc infrastrukturę – w tym fundamenty i nawierzchnie – a sam proces zwalczania trwa latami i wymaga dużych nakładów finansowych. Co gorsza, niewłaściwe praktyki, jak np. mechaniczne ścinanie, mogą prowadzić do jeszcze szybszego wzrostu rośliny. Przykłady z innych miast (np. Szczecina), gdzie rdestowiec sparaliżował inwestycje drogowe i wymusił kosztowne, długotrwałe działania, pokazują skalę zagrożenia. Tam zajął już kilka tysięcy metrów kwadratowych terenu i wstrzymał budowę odcinka Trasy Północnej.”
Dlatego radna pyta:
– Czy władze miasta prowadzą systematyczny monitoring występowania rdestowca na terenie Legnicy?
– Jakie działania są obecnie podejmowane w celu zwalczania tej rośliny i jakie metody są stosowane (mechaniczne, chemiczne, inne)?
– Czy miasto przewiduje w budżecie na rok 2025 środki finansowe na skuteczne zwalczanie rdestowca, który zagraża infrastrukturze miejskiej oraz inwestycjom?
– Czy rozważane jest opracowanie długofalowego programu walki z roślinami inwazyjnymi, w tym rdestowcem, we współpracy z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska i specjalistycznymi firmami?
Radna podkreśla również, że: „…brak zdecydowanych działań może w niedługim czasie spowodować poważne i kosztowne szkody dla miejskiej infrastruktury, a także uniemożliwić prowadzenie inwestycji.”
Maciej Kupaj, Prezydent Legnicy jest chyba pewny wygranej z inwazyjnym gatunkiem rośliny, choć przyznaje, że nie ma na to pieniędzy w budżecie, a w odpowiedzi na interpelację informuje i stwierdza:
„Wykaz inwazyjnych gatunków obcych w tym wstępujących na terenie miasta Legnicy prowadzony jest przez Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. Zwalczanie rdestowca z rodziny Reunoutria jest problemem wielu gmin i właścicieli nieruchomości na których on występuje. Do chwili obecnej nie odkryto skutecznej metody likwidacji ww. byliny. Z uwagi na zdolność rośliny do odtwarzania podziemnych kłączy, najwłaściwszym sposobem jest całkowita wymiana gruntu i przekazanie wybranej z gruntu frakcji roślin do spalarni odpadów. Ponieważ przez ww. nieruchomość płynie ciek Młynówka i zachodzą ograniczenia w stosowaniu mechanicznych i chemicznych środków pozbywania się roślinności realizowane jest koszenie danego terenu wskazane jako jeden ze środków zwalczania ekspansywności rośliny inwazyjnego gatunku obcego (IGO). Obecnie realizowaną metodą zwalczania (IGO) na terenach objętych Pani zapytaniem jest ich koszenie.
Budżet miasta Legnicy uchwalony przez Radnych Rady Miejskiej w Legnicy na rok 2025 roku nie przewiduje środków finansowych na realizację zadania związanego z usunięciem rośliny IGO, jednakże w najbliższym czasie w związku z realizowanym zadaniem związanym z koszeniem międzywala rzeki Kaczawy część nieruchomości zostanie wykoszona.
Biorąc pod uwagę ograniczenia środków budżetu miasta Legnicy, w porozumieniu z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska zostaną podjęte próby wypracowania wspólnych rozwiązań w ww. temacie.”
AK, Fot. Dziennik Legnicki