W poszukiwaniu dobrego miejsca pracy trzeba już uważać chyba na wszystko, gdyż jak zaznacza wielu ekspertów w internecie pojawia się coraz więcej fałszywych rekrutacji oferujących znakomite stanowiska pracy, za dobrą płacę, na dobrych czy wręcz bardzo korzystnych warunkach dla szukającego zatrudnienia.
To już nie banalne próby fałszerstwa, ale profesjonalne fałszerstwa, które kończą się utratą pieniędzy i przestępstwami tożsamościowymi na szkodę poszukujących pracy, bo przestępcy pozyskali ich dane osobowe.
Dlatego właśnie należy uważać, gdy oferta jest zbyt dobra albo kiedy rekrutacja przebiega zbyt szybko i pod adresem szukającego pracy kierowana jest presja czasu.
Często też oszuści żądają zapłaty niewielkich pieniądze (symbolicznych wręcz) za pakiet startowy, szkolenie wdrażające bądź założenie konta.
Co więcej wiele elementów rekrutacji wygląda bardzo zawodowo, gdyż oszuści dysponują już zawodowymi stronami internetowymi, linkami do innych, wykorzystują też sztuczną inteligencję do łamania prawa, ale i naturalnie wyglądającego rekrutera, który może skorzystać z fałszywych nagrań video bądź głosowych.
Pośpiech nie jest więc wskazany.
Wskazana jest rozwaga.
Dobrze sprawdzić ofertę pracy i przyszłego – ewentualnego pracodawcę w Krajowym Rejestrze Sądowym, Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej bądź w Krajowym Rejestrze Agencji Zatrudnienia.
Podstawowe zabezpieczenie przed fałszywymi rekruterami to – nie płać za udział procesie rekrutacji, nie przesyłaj skanów dokumentów tożsamości ani konta banku.
W Kodeksie pracy zapisano, iż zakres danych przekazywanych pracodawcy ogranicza się do podania imienia, nazwiska, daty urodzenia, wyksztalcenia, kwalifikacji zawodowych oraz dotychczasowego przebiegu zatrudnienia.
AK, Fot. Dziennik Legnicki